Przedszkole bez zabawek

Należy odróżnić program „Przedszkole bez zabawek” od metodologii zakładających trwały brak zabawek w placówkach. Idea narodziła się w jednym z przedszkoli w Bawarii. Miał on na celu przeciwdziałanie uzależnieniom wieku dziecięcego np. od komputera, telewizji oraz zwrócić szczególną uwagę na rozwijanie kreatywności u dzieci.

Poprzez projekt „Przedszkole bez zabawek” chcemy pokazać dzieciom jak wielką siłę ma ich fantazja, jak wiele niepowtarzalnych rzeczy można zrobić samemu, bądź przy niewielkiej pomocy dorosłych. Projekt ten uczy dzieci jak walczyć z nudą, gdy wokół nie ma zabawek, podpowiada, jak ciekawie spędzić czas z dala od telewizora i komputera. Ponadto rozwija kreatywność, wyobraźnię, fantazję, umiejętności organizacyjne, ukazuje, że dobrze jest pomagać sobie nawzajem i współpracować z innymi.

Kiedyś nie było zabawek, dzieci same musiały organizować sobie wolny czas. Samodzielnie wymyślały zabawy, same decydowały kto będzie przewodził w grupie. Dzięki temu nie tylko uczyły się walczyć z nudą. Rozwijały także swoje umiejętności społeczne.

Dzisiejsze „gotowce” wcale nie pomagają dzieciom w kształtowaniu ich wyobraźni i radzenia sobie w kontaktach rówieśniczych. Trzymając gotową zabawkę w ręku dziecku ciężko wymyślić co, jak i z kim chciałoby robić.

Założenie programu to powrót do czasów bez zabawek. „Przedszkole bez zabawek” ma zmobilizować zarówno dzieci, jak i nauczycieli do nowej formy zabawy. Zabawy dzięki której dziecko wyzwoli swoją kreatywność i samodzielność.

Celem programu „Przedszkole bez zabawek” jest pomoc w znalezieniu alternatywnych form zabawy. Dzięki temu dzieci stają się kreatywne i samodzielne. Taka forma zabawy pozwoli im odnaleźć swoje, dotąd niezauważalne, zdolności dostarczając im równocześnie ogromną satysfakcję.

Jak przebiega program?

Przez kilka tygodni w roku zabawki z naszego przedszkola wyjeżdżają na wakacje do Krainy Królowej Zabawek. W tym czasie sale wypełniają surowce wtórne. Nagle okazuje się, że z pustych butelek, nici, włóczek, kartonów można własnoręcznie tworzyć nie tylko zabawki, ale także scenerie do pełnych wyobraźni zabaw. Dziewczynki mogą zrobić szafę na ubrania dla lalek. Wystarczy parę materiałów pasmanteryjnych (guziki, apaszki, resztki materiałów) i karton, który mogą pomalować, albo – z pomocą nauczyciela – okleić. Chłopcy najchętniej bawią się samochodami. Kiedy ich zabrakło – znajdowali kartony do ich zrobienia.

Wiadomo, że jedne dzieci są bardziej kreatywne, inne mniej. Cecha ta jednak wciąż jest wartościowa, więc program pozbawiający przedszkolaków na pewien czas gotowych rozwiązań wpływa pozytywnie na ich rozwój. Zachwycone maluchy jeszcze chętniej bawią się czymś, co zrobiły samodzielnie, wkładając w to trud i dużo serca.

Jednocześnie dzieci są uczone, jak wiele rzeczy można efektywnie wykorzystywać do zabawy. Są to zarówno elementy natury (szyszki, muszelki, kamyki), jak i… śmieci (puste puszki, kartoniki, szmatki). Wychowawcy twierdzą, że w małych główkach może pojawić się mnóstwo pomysłów, jeśli im tylko na to pozwolimy.

Podstawą programu „Przedszkole bez zabawek” jest brak zabawek. Zmienia się w nim również koncepcja pracy nauczyciela, Wszystkie zabawki dzieci wykonują same. Nauczyciel czuwa nad bezpieczeństwem swoich podopiecznych, czasem pomaga kiedy one nie mogą sobie z czymś poradzić. W młodszej grupie wiekowej nauczyciel prowadzi zajęcia podając pomysły, dzieci uczą się przez naśladowanie.

Takie samodzielne wykonywanie zabawek sprawia dzieciom dużo przyjemności. Przecież dla małego człowieka nie jest ważne, czy zabawka jest tradycyjna, gotowa czy wykonana samodzielnie. Niemniej jednak wspólnie wykonana zabawka wyrabia więzi koleżeńskie między dziećmi, a także uczy pracy w zespole.

Źródło: Prywatne przedszkole Włochy https://www.piccolo.waw.pl/ , dalsza część artykułu na https://www.piccolo.waw.pl/ekologia/w-naszym-przedszkolu-realizujemy-program-przedszkole-bez-zabawek

Dzień dziecka

Międzynarodowy Dzień Dziecka ustanowiono 20 listopada 1954 roku decyzją Zgromadzenia Ogólnego Organizacji Narodów Zjednoczonych jako święto mające na celu upowszechnianie wiedzy o prawach dziecka oraz promowanie działań na rzecz ich pomyślnego rozwoju.

Pierwsze wzmianki o Dniu Dziecka pojawiały się już wcześniej - ponad 100 lat temu. W 1924 roku obradująca w Genewie Liga Narodów przyjęła Deklarację Praw Dziecka, w której podkreślono, że każde dziecko ma prawo do normalnego rozwoju i opieki, a „ludzkość powinna dać dziecku wszystko, co posiada najlepszego”. Jednak Międzynarodowy Dzień Dziecka został ustanowiony dopiero 30 lat później.

Od 1994 roku w Dniu Dziecka w Polsce obraduje Sejm Dzieci i Młodzieży. Obrady polegają na tym, że młodzież zasiada w sali plenarnej Sejmu, podejmowane są uchwały i rezolucje dotyczące spraw młodych ludzi. Za przykładem Polski poszły inne kraje i „dziecięce” parlamenty są także w Wielkiej Brytanii, Portugalii, Francji.

Obchody Dnia Dziecka w Polsce mają przede wszystkim charakter zabawy i spędzenia czasu z bliskimi. Maluchy mają okazję wyjść do kina czy ZOO, a w wielu miejscowościach organizowane są festyny na świeżym powietrzu zorganizowane specjalnie dla najmłodszych. Zarówno w przedszkolach, szkołach, jak i w domach maluchy otrzymują prezenty i słodycze.

Jak to święto jest celebrowane w innych krajach? Poniżej zebraliśmy kilka ciekawostek dotyczących obchodów Dnia Dziecka na świecie:

  • We Francji oraz Włoszech zamiast Dnia Dziecka obchodzi się Dzień Rodziny. Pieczone są ciasteczka z wróżbami, a rodzice spełniają małe zachcianki swoich pociech i obdarowują je prezentami. Dzieci przez cały dzień noszą także papierowe korony. We Włoszech odpowiedzialną za przynoszenie słodyczy grzecznym dzieciom jest wróżka o wyglądzie wiedźmy; z kolei niegrzeczne maluchy otrzymują węgiel.
  • Święto dzieci w Szwecji różni się znacznie od tego, które znamy. Przede wszystkim nie obdarowuje się maluchów prezentami. Dla Szwedów jest to dzień, w którym głośno porusza się kwestie dotyczące najmłodszych, takie jak np. szkolnictwo czy prawa dziecka.
  • Najbardziej wyjątkowy Dzień Dziecka obchodzą Japończycy. Chłopcy swoje święto spędzają ze swoimi ojcami, z którymi wykonują papierowe hełmy samurajskie, szyte są także proporce przedstawiające karpie (symbol sukcesu w życiu i odwagi), które są następnie wywieszane na dachach domostwa. Karpie symbolizują ilość członków rodziny – duże ryby oznaczają rodziców, mniejsze – synów. Dziewczynki świętują, robiąc z rodzicami lalki ubrane w tradycyjne japońskie stroje, wybierając się na wystawy papierowych lalek czy teatrzyki.
  • Podczas tureckiego Dnia Dziecka dzieci puszczają latawce, śpiewają i tańczą w strojach narodowych. Tego dnia mają także wstęp do parlamentu.
  • Dzień Dziecka w Niemczech przypada nawet 2 razy w roku – 1 czerwca i 20 września. Wynika to faktu, że inaczej był on obchodzony w dwóch niemieckich państwach – NRD i RFN, istniejących przez zjednoczeniem tego kraju w 1990 roku. Po połączeniu Niemiec uznano, że nie warto wszczynać kłótni o to, który dzień jest lepszy i ustalono obchody Dnia Dziecka dwa razy w roku.

W Niemczech Dzień Dziecka obchodzi się aż dwa razy w roku. Podczas zimnej wojny, w krajach RFN dzień ten przypadał na 20 września i był nazywany „Uniwersalny Dzień Dzieci”.  W NRD był to 1 czerwca i nosił nazwę „Międzynarodowy Dzień Dziecka”.  Po zjednoczeniu Niemiec w 1990 roku, oficjalnie Dzień Dziecka to 20 wrzesień. Wiele osób z nowych krajów związkowych jednak nie godzi się z tym i obchodzi to święto 1 czerwca.

Dzień Dziecka kojarzy się wszystkim z radością, zabawą i prezentami. Z tej okazji zarówno w Niemczech jak i w Polsce organizowanych jest  wiele atrakcji dla najmłodszych oraz ich rodzin. Szkoły i przedszkola przygotowują specjalne przedstawienia dla rodziców lub organizują tego dnia dzień sportu. Dzieci dostają od swoich rodziców drobne upominki.

Dzień Dziecka 1 czerwca nie jest świętem państwowym. Sytuacja wygląda inaczej w przypadku Światowego Dnia Dziecka, które obchodzone jest 20 września. Dzień ten jest świętem państwowym w Turyngii od 2019 roku. W pozostałych 15 krajach związkowych jest to jednak normalny dzień pracy.

W Niemczech Dzień Dziecka obchodzi się aż dwa razy w roku. Podczas zimnej wojny, w krajach RFN dzień ten przypadał na 20 września i był nazywany „Uniwersalny Dzień Dzieci”.  W NRD był to 1 czerwca i nosił nazwę „Międzynarodowy Dzień Dziecka”.  Po zjednoczeniu Niemiec w 1990 roku, oficjalnie Dzień Dziecka to 20 wrzesień. Wiele osób z nowych krajów związkowych jednak nie godzi się z tym i obchodzi to święto 1 czerwca.

Dzień Dziecka kojarzy się wszystkim z radością, zabawą i prezentami. Z tej okazji zarówno w Niemczech jak i w Polsce organizowanych jest  wiele atrakcji dla najmłodszych oraz ich rodzin. Szkoły i przedszkola przygotowują specjalne przedstawienia dla rodziców lub organizują tego dnia dzień sportu. Dzieci dostają od swoich rodziców drobne upominki.

Dzień Dziecka 1 czerwca nie jest świętem państwowym. Sytuacja wygląda inaczej w przypadku Światowego Dnia Dziecka, które obchodzone jest 20 września. Dzień ten jest świętem państwowym w Turyngii od 2019 roku. W pozostałych 15 krajach związkowych jest to jednak normalny dzień pracy.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *